Barcelona nie zachwyca, ale przerywa złą passę

Gracze FC Barcelony po bardzo przeciętnym spotkaniu pokonali gospodarzy z Almerii 2-1. Po pierwszej części spotkania zanosiło się, że Barcelona jest w prawdziwym dołku i przegra trzeci ligowy mecz z rzędu. Thievy Bifouma wykończył bowiem szybko kontratak drużyny i dał sensacyjne prowadzenie Almerii. Na drugą połowę spotkania Luis Enrique delegował jednak Neymara i Luisa Suareza, a Ci odpłacili mu się zwycięstwem drużyny. Suarez dwa razy asystował, a Neymar strzelił bramkę. Trzy punkty golem zapewnił Jordi Alba.